Szukaj na tym blogu

sobota, 11 maja 2013

Ciągnie się...

Cały czas to samo - cały czas jestem zasadniczo bezrobotna - drugi raz jestem na stażu - tym razem pół rocznym. Od lutego do połowy sierpnia. Za grosiaki. I próbuje nazbierać na najtańszy samochód. Ale bez pożyczki się i tak nie obejdzie... Jakoś to pewnie będzie, jakoś się ciągnie dalej... Szkoda tylko, że w życiu prywatnym... Nie, nie mam już nawet znajomych... Papa