Byłam dziś w serwisie z moim ukochanym telefonikiem - pan wymienił taśmę, która faktycznie była naderwana, ale tak jakby mi się wydawało, że przy otwieraniu coś ułamał, bo tak odprysnęło w powietrze dwa razy - rezultat - telefon źle się rozsuwa, a dokładnie za daleko się wysuwa. Boję się o niego i martwię niesamowicie. Zobaczymy, jak się nie unormuje to pójdę do niego jeszcze raz. A tym czasem - dobranoc.